System wentylacji hybrydowej nie jest jeszcze zbyt popularny w Polsce. Najczęściej stosuje się go (taki system) w domach jednorodzinnych. Z jaki rozwiązaniami wentylacji hybrydowej może się spotkać w Polsce? Obecnie dostępne rozwiązania wentylacji hybrydowej dostępne w kraju położonym nad Wisłą zakładają taki oto model, w którym wentylacja naturalna jest wspomagana przez wentylatory niskociśnieniowe, które (w formie nasad kominowych) montuje się na szczycie kanałów wentylacji naturalnej.
Jaka jest wspólna cecha nasad przeznaczonych do wentylacji hybrydowej?
Warto wiedzieć, że wspólną ich cechą jest niskie podciśnienie wytwarzane w kanałach wywiewnych. Takie podciśnienie jest bardzo zbliżone do tego, jakie powstaje w kanałach wywiewnych w sposób naturalny. W teorii nie zachodzi więc ryzyko odwracania ciągu w kanałach spalinowych, do których są podłączane urządzenia spalające gaz. Jednak lepiej chuchać na zimne. Dlatego też producenci będąc ostrożni i doceniając bezpieczeństwo, a także aby spełnić przy okazji wymagane w tym zakresie przepisy (regulujące stosowanie wentylatorów wyciągowych), kategorycznie zabraniają stosowania nasad na kanałach obsługujących pomieszczenia, w których umieszczone są urządzenia gazowe z otwartą komorą spalania (na przykład są to przepływowe podgrzewacze wody).
Należy wiedzieć, że nasady hybrydowe są urządzeniami energooszczędnymi. Porównajmy ilość zużytego prądu przez wentylatory wobec tradycyjnej wentylacji mechanicznej wyciągowej. Wniosek nasuwa się jeden zużycie prądu tych pierwszych urządzeń jest znacznie niższe w porównaniu z tymi drugimi. I warto dodać, że zapotrzebowanie (wentylatorów) na moc wynosi od kilku do kilkunastu watów.
Podsumowując te omówione rozwiązania należy jednoznacznie powiedzieć, że wykorzystywany jest tutaj (w każdym przypadku) tradycyjny schemat wymiany powietrza w budynku. Wychodzi się (bądź co bądź) ze słusznego założenia, że świeże, zewnętrzne powietrze przedostaje się do pokoi, a w następnej kolejności przepływa w kierunku kanałów wywiewnych w kuchni, łazienkach i toaletach oraz w bezokiennych pomieszczeniach gospodarczych (schowkach, garderobach), a także w pokojach na górnej kondygnacji mieszkań dwupoziomowych, czyli na przykład na górnym piętrze domu.
A w jaki sposób możemy zamontować takie nasady? Najpierw trzeba powiedzieć, że obecnie dostępne a rynku nasady możemy bez większego trudu zamontować na istniejących już kanałach wywiewnych wentylacji naturalnej. Z tego względu gdzie też mogą znaleźć zastosowanie? A więc mogą znaleźć zastosowanie nie tylko w nowych budynkach, ale dają też możliwość na to, aby dobrze zmodernizować istniejące już obiekty, również te, które wyposażone są w zbiorcze kanały wywiewne.
I przechodząc już „stricte” do wcześniej postawionego pytania, należy wiedzieć, że aby zamontować nasadę na istniejącym już kominie, wystarczy abyśmy wykonali tego typu prace: po pierwsze zaślepili boczne wyloty kanału wentylacyjnego; po drugie przebili otwór w czapce kominowej; i po trzecie nad nim zamocowali nasadę. Niezbędne będzie także doprowadzenie zasilania. Ale pamiętajmy również o tym, że mamy możliwość wykonania skrzynki zbiorczej nad kilkoma kanałami oraz montaż jednej nasady.
Nie zapominajmy także o tym jaką funkcję mają do spełnienia nasady. A spełniają one rolę jaką jest usuwanie powietrza z budynku – niezależnie od przepisów oraz wytycznych producentów. Ponadto (równolegle) powinniśmy zapewnić dopływ świeżego powietrza z zewnątrz. Dlaczego? Bowiem w przeciwnym wypadku (jeśli tego nie zapewnimy) nasady nie będą działać w prawidłowy sposób albo może dojść do odwracania ciągu w kanałach niewyposażonych w nasady.
Na zakończenie warto dodać (podsumowując ten temat), że przy zagwarantowaniu właściwego nawiewu powietrza do budynku możemy mieć niemal całkowitą gwarancję, że wentylacja hybrydowa (ze względu na porównywalne z naturalnym ciągiem kominowym podciśnienie wytwarzane w kanałach wentylacyjnych) nie stwarza większych niebezpieczeństw w porównując ją do wentylacji naturalnej.